Pamiętam jak na technice w szkole podstawowej uczyłam się robić na drutach. Znalazłam nawet te druty i tą włóczkę, którą miałam wtedy w szkole. I w moich oczach zapłonęła iskierka. Druty często się przewijały przez moje życie, jednak bez większych romansów. Umiem robić oczka prawe i lewe, ale wszystkie projekty jakie widziałam wydawały się ponad moje umiejętności i siły. Najbardziej odpycha mnie to, że nie potrafię czytać schematów. O ile nie mam z tym problemów w przypadku szydełka, przy drutach pojawiają się schody.
Okazuje się jednak, że nie trzeba umieć czytać schematów, żeby zrobić coś na drutach! Jestem posiadaczką powyższego egzemplarza i jestem zachwycona. Mnóstwo pomysłów prostych do zrobienia, do których możemy wykorzystać resztki włóczek, a zapewne każda z nas je ma.
Znajdziemy opisy na etui, piórniczki, kokardki, opaski czyli wszystko co kochają nasze małe dziewczęta.
Na ostatnich stronach dla kompletnych żółtodziobów instrukcje podstawowe,
Piękne zdjęcia dodatkowo motywują. Gazeta ma grube kartki, dzięki czemu posłuży na dłużej i nie tak łatwo je podrzeć.
Jak tylko uda mi się coś zrobić według wskazówek z gazety na pewno się pochwalę.Jestem zdeterminowana.
Jeśli się zastanawiacie nad kupnem,to polecam podejrzenie wydania TUTAJ
Gazeta jest dostępna chyba już w kioskach. Można ją również zamówić na stronie wydawnictwa - darmowa przesyłka.
Można ją zamówić także w wersji elektronicznej.
A teraz mały prezent! Jeśli zdecydujecie się na zakup przez internet możecie uzyskać zniżkę 50% - czyli za gazetę zapłacicie jedynie 9,95 razem z przesyłką.
Aby zyskać rabat należy zaznaczyć przy składaniu zamówienia pole POSIADAM KOD RABATOWY i następnie wpisać następujący kod PUK490903
Ps. z rabatu mogą skorzystać osoby, które składają zamówienie po raz pierwszy i nie są już stałymi klientami. Mogą to być również inne pozycje niekoniecznie, 150 pomysłów..
Regulamin dzięki, któremu mogę wam zaoferować kupon możecie przeczytać TUTAJ
Miłej zabawy kochani!!
A mnie w szkole nie uczyli robić na drutach, ani szydełkować. Szkoda, bo ta umiejętność bardzo się przydaje. Muszę w końcu sama spróbować się tego nauczyć :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie, zobaczysz jak to wciąga!
UsuńKiedyś robiłam coś niecoś na szydełku, ale na drutach nigdy nie próbowałam... Pomysły wyglądają ciekawie!
OdpowiedzUsuńja podchodzę do drutów już któryś raz, tak samo miałam z szydełkiem, teraz to moja druga miłość :)
UsuńW życiu nie byłam w stanie ogarnąć robienia na drutach. Za to moja mam to prawdziwa mistrzyni. Potrafiła cuda robić.
OdpowiedzUsuńJa nawet nie próbowałam, tylko mówiłam, że przydałoby mi się to i to.
A z obrazków, najbardziej moją uwagę przyciągnął pasek do aparatu - przydałby mi się taki, choć nie wiem, czy włóczka by się nie rozciągnęła za bardzo :/
myślę, że to zależy od włóczki, można także zastosować sznurek :)
UsuńDruty to dla mnie czarna magia. Moja mama ich nie lubi i od święta coś na nich robi, to i ja się nie nauczyłam. Może jeszcze kiedyś, zobaczymy.
OdpowiedzUsuńKiedy byłam mała próbowałam robić na drutach, ale szybko się zniechęciłam. To chyba nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńmoże warto spróbować raz jeszcze?
Usuń