poniedziałek, 6 maja 2019

Prawdy i tajemnice - Sylwia Trojanowska - recenzja

"Prawdy i tajemnice" to już druga część opowieści o Ludwiku i jego dawnych losach. Chyba ta część jeszcze bardziej mi się podoba niż pierwsza. jeśli chcecie poznać rąbka tajemnicy zachęcam do przeczytania recenzji.






Ludwik i jego wnuczka Magda, próbują na nowo ułożyć pewne sprawy i dojść do porozumienia. Magda powraca do rodzinnej miejscowości. Postanawia dać dziadkowi drugą szansę i próbuje zrozumieć jego zachowanie i sposób myślenia. Ludwik wciąż powtarza, że jest człowiekiem złym na wskroś i jedyne co potrafi to zadawać ból i zabijać. Magda wierzy że gdzieś tam w środku jest dobry i kochający człowiek jakiego zna z dzieciństwa. "Żaden człowiek nie jest czystym złem - przypomniała sobie słowa babci - w każdym jest ziarno dobra. W niektórych kiełkuje i przeradza się w obfite plony, w innych po prostu czeka. Czasami bardzo długo" Dziadek przeczuwa, że nie długo odejdzie z tego świata i chce wypełnić obietnice złożoną zmarłej żonie. Jej ostatni list do ukochanego odnajduje przypadkiem Magda.. Kolejne karty zostają odkryte.. Ludwik w końcu opowiada wnuczce o swojej przeszłości i wyjawia coraz to mroczniejsze zdarzenia, które działy się z jego udziałem. W książce ponownie przewijają się straszne momenty, które starzec przeżył w czasach wojny. Opowiadał jak Helena zacięcie broniła jego i matki podczas długiej tułaczki.  Przypadkiem Ludwik ratuje maleństwo, które kwili gdzieś z gruzach. Szukając schronienia razem z matką i Heleną dalej błąkali się po zniszczonym mieście, aż w końcu znaleźli je w pewnej posiadłości. Niestety nie na długo.. W tych strasznych czasach i okolicznościach Ludwik poznał swoją ukochaną. Chociaż ta początkowo nie była nim zainteresowana. Te sytuacje stawiają dziadka w zupełnie nowym świetle. A przeszłość zdaję się wciąż wyciągać swoje szpony i nie pozwala o sobie zapomnieć raz na zawsze. Jak wielkie i długofalowe bywają konsekwencje dawnych czynów, wie chyba tylko sam Ludwik.. W książce nadal pobocznie rozwija się wątek miłosny Magdy. Intryguje mnie to kogo wybierze. Zdaje się, że dziadek zna również tajemnice innych, gdyż skutecznie próbuję odradzać wnuczce związek z lekarzem, który od czasu do czasu go odwiedza. Drugim kandydatem jest Jakub, którego to znowu Ludwik początkowo przekupił, aby ten zawrócił wnuczce w głowie. Bał się, że nie będzie chciała pozostać w rodzinnym domu. Jakub wyznaje, że jego intencje były jednak szczere. Koniec tej części trzyma mnie w wielkiej niepewności! Jeszcze tyle nie odkrytych tajemnic czeka na wyjawienie! Czekam z niecierpliwością na kolejną część i mam nadzieję że zakończy się happy endem. Polecam serdecznie ta serię! 

A moją opinię na temat pierwszej części możecie przeczytać tutaj


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję że jesteś!!!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka